wtorek, 8 grudnia 2020

Allaboutsuit

Allaboutsuit

 Hejka!

 Przychodzę dzisiaj z postem skierowanym do męskiej części moich czytelników. Tym razem chcę przedstawić wam stronę, która powstała podczas pandemii korona wirusa, na początku  2020 roku - Allabousuit. Jest to stacjonarny sklep z garniturami, smokingami, koszulami i akcesoriami, który podczas epidemii otworzył stronę internetową, aby dostarczyć swoje produkty do ludzi na całym świecie. Strona ta oferuje szeroką gamę garniturów na studniówkę, garniturów rekreacyjnych, smokingów ślubnych i koszul w przystępnej cenie. Na stronie sklepu czytamy, że ma on swoich własnych profesjonalnych krawców, aby dopasować garnitury dla każdego konsumenta. Obiecuje także produkty wysokiej jakości.

Strona sklepu jest bardzo przejrzysta, wszystkie produkty przedstawione są na manekinach lub modelach, dzięki czemu możemy zobaczyć jak dany garnitur będzie się prezentował. Na stronie umieszczona jest także bardzo szczegółowa tabela rozmiarów, dzięki czemu możemy mieć pewność, że zamówiony przez nas produkt nie przyjdzie na nas za duży lub za mały. Znajdziemy na stronie także chat, dzięki któremu możemy porozmawiać z pracownikiem sklepu. 

Jeśli chodzi o garnitury studniówkowe wybrałam 3, które najbardziej wpadły mi w oko na tej stronie.

Więcej znajdziecie tutaj:

Wybrałam także 3 garnitury idealne na wesele.

> wedding suits <

 
Piszcie w komentarzach co sądzicie o produktach dostępnych na tej stronie.

czwartek, 15 października 2020

Peeling Enzymatyczny VisPlantis

Peeling Enzymatyczny VisPlantis
Hejka,
Dziś chciałabym pokazać wam moje najnowsze i zarazem największe odkrycie - peeling enzymatyczny. Zawsze byłam zdania, że do wygładzenia mojej skóry potrzebuje gruboziarnistego peelingu mechanicznego. Ostatnio robiąc zakupy skusiłam się na pierwszy w moim życiu peeling enzymatyczny, nie mając szczerze mówiąc zbyt dużego pojęcia na czym polega ta forma peelingowania skóry. Jak możecie zauważyć peelingiem enzymatycznym, który wybrałam jest peeling z filtratem śluzu ślimaka, enzymem z papai oraz olejkiem kameliowym firmy VisPantis.


Peeling ten ma za zadanie oczyszczać, złuszczać i wygładzać naszą cerę, dodatkowo ma zapobiegać powstawaniu zaskórników, zwężać pory oraz ujednolicić koloryt skóry. Zawarty w nim enzym z papai - papaina - usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, natomiast filtrat śluzu ślimaka i olejek kameliowy działają na skórę nawilżająco i regenerująco. Co ważne jest on polecanym produktem do skóry wrażliwej i naczynkowej.


Przyznam się, że pierwszy raz w swoim życiu używałam produktu, w którego składzie znajduje się śluz ślimaka i byłam bardzo ciekawa jego konsystencji. 
Peeling ma biały kolor, prześliczny, delikatny zapach oraz gęstą, lekką i jednocześnie śliską konsystencję. Nie jest ona tłusta, ale pozwala na łatwą aplikację produktu. 
Jeśli chodzi o opakowanie, to jest to dosyć mała, miła w dotyku tubka, w której znajduje się 75ml produktu. Bardzo podoba mi się sam design kosmetyku. Z tyłu znajdują się także informacje o poszczególnych składnikach peelingu oraz ich funkcjach.

Skład: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Stearate, Propa­nediol, Sodium Polyacrylate, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Dimethicone, Ceteareth-20, Papain, Camellia Kissi Seed Oil, Maltooligosyl Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate, Centaurea Cyanus Flower Extract, Sodium Stearoyl Glutamate, Snail Secretion Filtra­te, Carbomer, Phenoxyethanol, 1,2-Hexanediol, Parfum, Caprylyl Glycol, Algin, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate


Produkt ten w moim przypadku sprawdził się bardzo dobrze. Może nie oczyścił on mojej skóry z martwego naskórka aż tak dokładnie jak peelingi mechaniczne, natomiast w ogóle jej nie podrażnił. Dodatkowo ma on prześliczny, delikatny zapach, ładnie odżywia i wygładza skórę oraz łatwo zmywa się z twarzy. 
Warto wypróbować go na własnej skórze, ponieważ jest on tani i wydajny, a dodatkowo bardzo dobrze spełnia swoje funkcje.

czwartek, 6 sierpnia 2020

Femme Luxe Outfits |3|

Femme Luxe Outfits |3|
Hejka!
Przychodzę dziś do was z kolejnym zamówieniem ze strony Femme Luxe. Paczuszka standardowo znalazła się u mnie w mniej niż 2 tygodnie. Tym razem,z racji tego, że pogoda ostatnio dopisuje, zamówiłam ubrania na nieco cieplejsze dni.

***

Pierwszą rzeczą, która znalazła się w moim zamówieniu była koralowa bluzka z nadrukiem. Najbardziej moją uwagę w tym produkcie przykuł prześliczny kolor oraz bardzo kojarzący się z wakacjami nadruk. Bluzka jest świetna jakościowo, wygląda identycznie jak na stronie sklepu i przyszła do mnie w odpowiednim rozmiarze. Jak możecie zauważyć bluzka jest dosyć luźna i co za tym idzie świetnie się w niej czuje.
Więcej podobnych koszulek znajdziecie w zakładce "T-Shirts".





***

Drugą rzeczą jaką zamówiłam jest szara, dopasowana bluzka z dość dużym dekoltem. Bluzka jest dosyć krótka, ale na szczęście nie za krótka, czego się trochę obawiałam. Top ten idealnie sprawdzi się w upalne dni. Jest bardzo dobry jakościowo, a sam materiał jest przyjemny w dotyku i oczywiście dosyć rozciągliwy, dzięki czemu idealnie dopasowuje się do sylwetki.





***

Kolejną rzeczą jaka do mnie przyszła jest czarny, długi zestaw. Jeśli chodzi o samą bluzkę, to przyszła ona na mnie trochę za duża i przez to odrobinę mi się zsuwała, szczególnie z tej strony, z której jest pozbawiona rękawa. Wynika to tylko i wyłącznie z tego, że na stronie podany jest rozmiar S/M i myślałam, że będzie on dla mnie odpowiedni, jednak bluzka, która miała być przylegająca okazała się dosyć luźna. Natomiast legginsy są świetnie dopasowane: nie są zbyt duże i nie zsuwają się. Jeśli chodzi o materiał, to nie jest on już tak przyjemny, jak w przypadku poprzednich produktów, wydaje się być bardziej sztuczny i cieńszy. Niestety na stronie nie znalazłam informacji o tym z jakiego materiału został wykonany ten zestaw. Myślę, że gdyby nie to, że zestaw jest na mnie odrobinę za duży, to idealnie sprawdziłby się on do chodzenia na co dzień.




***

Ostatnią rzeczą, która niestety okazała się nietrafionym zakupem są czarne joggery. Są one nietrafionym zakupem, ponieważ mimo tego, że mają bardzo fajny materiał i są luźne, to okazały się mieć tak wąskie ściągacze, że nie byłam wstanie przełożyć przez nie stopy. Szkoda, bo poza tym wyglądają na wygodne i mają naprawdę przyjemny materiał. Oczywiście wyglądają identycznie jak na stronie. 
Więcej podobnych spodni znajdziecie w zakładce "Joggers"



***
Oczywiście wszystkie produkty, które znalazły się w tym poście są teraz przecenione nawet do -56%, więc gorąco zachęcam do zapoznania się z ofertą tego sklepu. 

Piszcie co wy sądzicie o tej paczuszce.
 

wtorek, 16 czerwca 2020

Femme Luxe Outfits |2|

Femme Luxe Outfits |2|
Hejka
Jakiś czas temu przyszła do mnie kolejna paczuszka ze sklepu Femme Luxe, dlatego też dziś przygotowałam dla was kolejny post z ubraniami z tego sklepu.  Na wszystkie ubrania zawarte w tym poście ( i nie tylko) na stronie jest 50% przecena, dlatego też zachęcam do zapoznania się z ofertą sklepu. Moje zamówienie dotarło do mnie tym razem w mniej niż 2 tygodnie.

***

Pierwszą rzeczą jaka znalazła się w moim zamówieniu był czarny, luźny zestaw, składający się z crop top'u oraz długich, czarnych, luźnych spodni. Zestaw ten bardzo spodobał mi się ze względu na kształt dekoltu bluzy oraz znajdujący się na dole ściągacz, dzięki czemu mam gwarancję, że bluza nie przemieści się za bardzo podczas podnoszenia rąk. Niestety sznurek który znajduje się przy spodniach jest jedynie ozdobą i nie możemy go użyć do zmniejszenia szerokości spodni w pasie, znajdziemy tam jednak elastyczną gumę, dzięki której spodnie ie spadają i dopasowują się do szerokości talii. Materiał jest przyjemny, cienki i ma lekko satynowy połysk. Wygląda on identycznie jak na stronie sklepu i przyszedł w dobrym rozmiarze. Sprawdzi się idealnie do noszenia na co dzień, ale także dzięki temu, że jest bardzo wygodny, według mnie świetnie sprawdzi się podczas ćwiczeń. Więcej takich zestawów znajdziecie w zakładce  "Loungewear", natomiast jeśli szukacie więcej podobnych spodni szukajcie w zakładce "Joggers".




***

Drugą rzeczą jaka znalazła się w moim zamówieniu jest prążkowana, czarna sukienka z półgolfem i wycięciem na nogę. Do sukienki dołączony jest także pasek wykonany z tego samego materiału. Sama uwielbiam sukienki z półgolfem, jednak wycięcie pokazujące nogę oraz pasek dodają tej sukience trochę więcej charakteru. Wycięcie sprawia, że noga staje się optycznie dłuższa, natomiast pasek ładnie podkreśla talię.Uznałam, że dobrze z tą sukienką zagrają czarne botki na obcasie oraz ciemne rajstopy. Sukienka świetnie nadaje się na co dzień jak i na imprezę.





***
Kolejną rzeczą jaką wybrałam jest świetna, oversize'owa, biała bluzka z fioletowymi plamami. Bluzkę wzięłam w rozmiarze S, ale i tak jest ona bardzo duża, dlatego do zdjęć pozwoliłam sobie ją związać, aby uzyskać fajniejszy efekt. Wykonana jest bardzo dobrze, materiał jest miły, a plamki mają bardzo ładny, pastelowy kolor. Bluzka wygląda dosłownie jakby była pochlapana farbą i ten efekt okropnie mi się podoba. Jest ona dostępna jeszcze w kolorze różowym i niebieskim. Więcej koszulek znajdziecie tutaj: T- Shirts.






 ***

Ostatnią rzeczą jaką zamówiłam jest czarny zestaw składający się z topu oraz wiązanej razem z nim spódnicy. Spódnica po bokach ma marszczenia, przez co uzyskuje bardzo fajny efekt. Sam zestaw idealnie nadaje się na wakacyjne, ciepłe dni, których jest coraz więcej. Do zestawu dobrałam także długą narzutkę i zawiązałam ją z przodu na wysokości talii, dzięki czemu sprawdzi się on także podczas chłodniejszych dni. Sukienka ta idealnie sprawdzi się na imprezie w plenerze w gorące, letnie dni.





***

 Wszystkie rzeczy, które dostałam były identyczne jak na stronie sklepu i zgodne z rozmiarówką podaną na stronie. Jakość wykonania także jest bardzo dobra, dzięki czemu ubrania prezentują się naprawdę świetnie i idealnie dopasowują się do figury. Pamiętajcie, że na Femme Luxe atualnie trwa wyprzedaż do -55%, a dodatkowo na stronie sklepu można znaleźć kod rabatowy na dostawę.
Piszcie  komentarzach, która propozycja najbardziej wam się spodobała.

środa, 10 czerwca 2020

Biosilk - jedwab do włosów

Biosilk - jedwab do włosów
Hejka!
Ostatnio zaczęłam bardziej skupiać się na pielęgnacji moich włosów, dlatego też dzisiaj przychodzę do was z kolejnym postem, właśnie o tej tematyce.
Ponieważ moje włosy są codziennie narażone na wysokie temperatury (suszarka, prostownica) ich struktura ulega strzępieniu i rozwarstwieniu. Zaczęłam więc szukać jakiegoś ratunku dla moich rozdwojonych końcówek, które w dotyku zaczynały przypominać siano. Przyjaciółka wspomniałam mi wtedy o cudownych właściwościach jedwabiu do włosów i po jakimś czasie postanowiłam sama go przetestować.
 

 Jedwab, który kupiłam "na próbę" znajdziecie w Rossmann'ie za ok. 5 zł. Pojemność to tylko 15 ml, ale uwierzcie mi taka buteleczka starczy na kilka miesięcy. Niestety na stronie sklepu nie znajdziemy rozbudowanego opisu na temat jego właściwości, dowiemy się tylko tyle, że jest to odżywka regenerująca zawierająca czysty jedwab, witaminy i wyciągi z roślin. Nie ma tam podanych dokładniejszych informacji, więc przejdźmy do składu tej odżywki.

Skład: Cyclomethicone, Dimethicone, SD/Alcohol 40B, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolized Silk, Octyl Methoxycinnamate, Perfum, C 12-15 Akryl Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben.

Zawiera ona wiele silikonów, które wygładzają włosy, ułatwiają ich rozczesywanie, ale także zapobiegają ich elektryzowaniu się. W składzie znajdziemy także panthenol - prowitaminę B5, która nawilża włosy, regeneruje ich strukturę oraz zapobiega rozdwajaniu się końcówek oraz ester etylowy z hydrolizatów proteinowych jedwabiu, dzięki któremu włosy się nie puszą, łatwiej rozczesują i nie elektryzują. Poza tym w znajdziemy też kilka konserwantów i składnik zapachowy. Wszystko byłoby super gdyby nie to, że na 3 miejscu w składzie znajdziemy etanol, który niestety wysusza zarówno skórę jak i włosy, przez co serum to, przy dłuższym stosowaniu może bardziej zaszkodzić niż pomóc naszym włosom.


Jednak mimo obecnego wysoko w składzie etanolu postanowiłam nie skreślać go od razu i co jakiś czas używać tego produktu i sprawdzić czy wpłynie on jakkolwiek na moje włosy.
Ma on dosyć gęstą konsystencję, przyjemny zapach i jest tłusty w dotyku. Stosowałam go zgodnie ze wskazaniami producenta: dużą kroplę preparatu nakładałam na dłonie, a następnie równomiernie na mokre lub wilgotne włosy, zaczynając od końcówek. Jest to odżywka bez spłukiwania, więc od razu po tej czynności przechodziłam do stylizacji. Włosy po wysuszeniu nie były lepkie ani nie stawały się tłuste, nie puszyły się i były niesamowicie delikatne i miękkie w dotyku. Końcówki moich włosów przed rozpoczęciem kuracji w dotyku przypominały siano: były strasznie sztywne, szorstkie i suche. Mimo to nie zauważyłam, żeby moje włosy mniej się łamały lub rozdwajały, nawet kiedy stosowałam jedwab po świeżym ścięciu włosów one i tak po kilku dniach zaczynały się rozdwajać. Odżywki nie stosowałam codziennie, ale co kilka dni.

Podsumowując.
Produkt wydaje się spełniać swoje zadanie: wygładza i nawilża włosy. Nie wiem niestety jak wpływa na włosy regularne i długotrwałe stosowanie tej odżywki, ale ja sama stosowałam ją min. 2 miesiące. W internecie też znajdziecie o niej wiele pozytywnych opinii, jednak obecność etanolu wysoko w składzie strasznie mnie do niej zniechęca, bo obawiam się, że przy dłuższym stosowaniu włosy mogą ulec znacznemu przesuszeniu i zniszczeniu. Dlatego też nie kupię tego produktu ponownie. Na rynku dostępne jest wiele odżywek z jedwabiem niezwierających w swoim składzie etanolu.
Odżywka ta jest bardzo tania, ale według mnie lepiej jej unikać i dołożyć parę groszy do produktu, który na pewno naszym włosom krzywdy nie zrobi. Odżywkę z jedwabiem kupię na pewno, bo efekty widoczne od razu po zastosowaniu tego specyfiku strasznie mi się spodobały, ale będę uważniej patrzeć na skład przy następnych zakupach.

czwartek, 14 maja 2020

Alisapan

Alisapan
 Hejka!
Dzisiejszy post będzie o sklepie Alisapan, który niedawno się do mnie odezwał. Jest to sklep internetowy, który dopiero zaczyna swoją działalność. Znajdziemy w nim ubrania dla kobiet, stroje kąpielowe, ale także przyłbice, kominy i wszystkie potrzebne materiały do uszycia maseczek.
Ponieważ jest to nowy sklep ma on niewielki asortyment, jednak stale się on powiększa. Zaskoczeniem dla mnie był fakt, że mimo małego wyboru ubrań byłam w stanie wybrać naprawdę wiele produktów, które bardzo mi się spodobały i wcale nie musiałam szukać ich długo. Sklep ten jest przeznaczony głównie dla młodych kobiet i nie znajdziemy tam żadnych "kiczowatych" ubrań, mają one natomiast modne kroje jak i wzory. Naprawdę widać, że ważna jest dla właścicieli tego sklepu jakość produktów jak i estetyczność strony - wszystko jest przejrzyste, a zdjęcia są świetnej jakości, do tego na modelkach, co pozwala ocenić jak produkt będzie wyglądał na nas. Szczerze mówiąc sklep ten przypomina mi wykonaniem strony i także ubraniami jakie na nim znajdziemy sieciówki, które znajdują się w Polsce. Nie wiem niestety jak z dostawą i faktyczną jakością produktów, bo nic jeszcze stamtąd nie mam, ale na internecie możecie znaleźć wiele naprawdę dobrych opinii o tym sklepie. Ceny produktów nie są bardzo wysokie, porównywalne do cen jakie znajdziemy w sieciówkach. Dodatkowo są także różne promocje i przeceny.

Przygotowałam oczywiście kilka propozycji, żeby udowodnić, że mój zachwyt odnośnie tej strony nie jest przesadzony.




Zapraszam was także do samodzielnego odwiedzenia tego sklepu, bo naprawdę bardzo fajnie się on prezentuje i może coś wpadnie wam w oko.

Copyright © 2016 Under Control , Blogger